W intymnych kontaktach jest pewien element, bez którego bdsm nigdy by nie powstało i funkcjonowało w rzeczywistości, a obraz sesji byłby chaotyczną do nikąd prowadzącą wizja. Czy można sobie wyobrazić dominację bez zarysu zasad i obowiązków? Nie, to podstawa, która kształtuje zachowania, to linia, która układa przebieg kolejnych praktyk, to prawo, na którego podstawie budowane są relację. Większość osób bazując na własnych preferencjach i pragnieniach rozwinęło indywidualną świadomość celu i ciągle opracowuje lepsze sposoby na jego osiągnięcie by dominacja stawała się jeszcze pełniejsza. Inni w tworzeniu swoich myśli sięgają do literatury i wielkich dzieł masochistycznych szukają inspiracji budując własne wnętrze i charakter. Jest jednak pewien nurt filozoficzny, który od dobrych kilku lat skupia wokół siebie coraz więcej zwolenników również i w Polsce, filozofia, z której wynika zbiór prawd i praw mówiących jak żyć ulegając i dominując, a wszystko zapisane w 26 księgach będących zbiorem nowel znanych jako filozofia Gor. Czy Gor niesie prawa, na których można opierać własne układy bdsm, czym jest i czemu coraz bardziej staje się modny?
Cała filozofia Gor umieszczona jest w cyklach powieści stworzonej przez angielskiego filozofa ukrywającego się pod pseudonimem artystycznym John Norman. Napisana w drugiej połowie XX wieku powieść czytelnikowi przybliża zupełnie inny świat niż znany jest na ziemi. Planeta Gor daje obraz społeczeństwa przeciwieństw, gdzie oprócz rozwoju cywilizacji i medycyny rysowane są szczególne stosunki damko-męskie, a wraz z nimi schemat, który idealnie odzwierciedla cytat wyciągnięty z noweli: „To nauka o tym jak umieć się zaopiekować osobą całkowicie zdaną na naszą łaskę, całkowicie bezwolną”
Gor poprzez idealny obraz schematów i relacji jak żaden inny nurt nakreśla zasady, którymi można się kierować w klimacie, tutaj kobiety są naturalnie stworzone do służby, ich uległość nie obejmuje tylko kontaktów seksualnych, ale również i wszystkie inne dziedziny życia. W myśl praw niewolnica jest zobowiązana do bezgranicznego oddania i w tym też odnajduje spełnienie, bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość – w istnieniu dla swojego Pana, który decyduje o jej sposobie kroczenia przez życie jak również i całego istnienia. Filozofia rysuje tutaj obraz dominacji totalnej, która odbywa się 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, w której kobieta odnajduje spełnienie siebie. Sam obraz służby w niektórych momentach jest również ekstremalny, sama niewolnica może być rozbierana publicznie, bita, a nawet uśmiercana, o ile taka będzie wola Pana.
Wchodząc w świat Gor, często spotkamy się także z nowymi pojęciami, które są przywoływane i cytowane choćby na czatach czy klimatycznych rozmowach. Niektóre z nich to:
kajira – w rozumieniu: całkowita niewolnica, jej świat to dominujący Pan! To on jest jej celem samym w sobie, jej marzeniem i wszystkimi pragnieniami, to on jest wewnętrznym „ja”, a kajira istnieje po to, aby obdarzać go miłością i cieszyć się z niewolnictwa, które jest łaską. Dla niej nie istnieje nieposłuszeństwo wobec jego zdania!
W samej powieści znajdujemy opowieść o “kajira” japońskiej niewolnicy, która odnalazła miłość i spełnienie w totalnej niewoli trwającej przez całe życie. Nowela o kajira ukazuje, że brak swobody fizycznej i psychicznej może wbrew wszystkiemu dać spełnienie miłości i samej egzystencji.
restrict – niewolnica zastrzeżona tylko dla właściciela, natomiast ta, która pozostanie niezastrzeżona musi być posłuszna wszystkim wolnym Panom
collar – jest to rodzaj obroży z wygrawerowanym imieniem Pana, posiada przygotowane specjalne zaczepy na smycz
collary permanentne – obroża założona raz zostaje na niewolnicy do końca jej życia
Goreanie i ich schemat społeczeństwa to dla niektórych fikcja, którą nie można zastosować w realnym świecie, dla innych wręcz biblia zasad, które grają pierwszoplanową rolę w kontaktach z drugą uległą stroną. Niezaprzeczalnie jedno jest pewne, filozofia Gor niesie nigdzie wcześniej tak wyraźnie niespotykane nakreślenie prawd i wskazówek, które w odpowiednim rozumieniu mogą przyczynić się do zbudowania świadomości mądrej i odpowiedzialnej strony dominującej. Obowiązek opieki i wspierania uległej, pomoc w rozwiązywaniu jej problemów, które stają się jednocześnie problemami Pana, czy nakreślenie siły i wartości zaufania ściśle związanego z szacunkiem to tak naprawdę ułamek układanki tworzącej relację na planecie Gor. Różne są interpretacje filozofii, jednakże zagłębiając się w schemat można wysnuć jeden wniosek, niedoskonałej istoty dominującej, tzn Pana, który świadom jest również i swoich wad, pewnej niewiedzy, osoby która także stara się być lepsza i pojmuje, że nauka zachowań uległej oraz sprawowanie kontroli trwa całe życie. Filozofia Gor ujmuje to trafiającym w głąb cytatem: „Domin uczy się przez całe życie, a jeśli stwierdził, że posiadł już pełną wiedzę, nie nauczył się on niczego, zwłaszcza pokory”
W całej doktrynie Gor ujmująca jest jeszcze jedna rzecz, autor nie kładzie wielkiego nacisku na sadyzm i masochizm, stawia na inteligentną kontrolę emocji, uczy ich rozumienia, a także ujarzmiania wszelkie złości. Nienawiści i ból nie jest tutaj celem samym w sobie, a miłość i szczęście, ze służby jest uczuciem pierwszoplanowym.
Konfrontując zasady filozofii Gor z układami bdsm najważniejszą różnicą jest dominacja permanentna. W świetle gier bdsm zagłębienie się w kontrolę trwającą 24h na dobę niestety nie zawsze spełnia swój zamierzony cel, oczywiście są indywidualności, których przykład świadczy zupełnie odwrotnie, jednak życie, codzienne obowiązki i ukształtowane partnerstwo cierpi przez wprowadzenie modelu totalnej dominacji, nieodpowiednio stosowany spowoduje rany na psychice. W bdsm liczy się pokonywanie własnych granic odrzucie klasycznych standardów seksualnych włączenie w gry umysłu, ciała perswazji i wykorzystanie do maksimum ukazywanej preferencji tak aby na końcu obie strony wyniosły spełnienie. W Gor dużą uwagę poświęca się rozwijaniu związku w permanentnej dominacji, tak, aby stał się on wzorem idealnym, nie mniej jednak nie jest tak, że filozofia nie ma swojej drugiej strony medalu. Otóż schemat społeczeństwa pozwala oddać niewolnicę, masterzy przyjmując niewolnicę pod swój dach konfiskują jej rzeczy i zabraniają życia prywatnego jednocześnie wymagając totalnej uległości, a następnie po pewnym czasie sprzedają ją innemu Panu upewniając się tylko o godnych warunkach jej dalszego życia. Bywały też przypadki, że niewolnica była całkowicie zwalniana, chwile gdzie przez kilka lat nie mając własnego życia musiała się go uczyć od podstaw. Kompletne ubezwłasnowolnienie, mimo że mowa była o dbałości i sprawowaniu pieczy nad kajirą nie zawsze także trafi w jej pragnienia, ponieważ to Pan według własnych myśli określa co jest dla niewolnicy najlepsze, w bdsm są relacje, rozmowy, wyznaczanie granic, gdzie w Gor nie zawszę są to tak mocne pojęcia.
Na szczęście w chwili obecnej definicyjna filozofia z powieści jest odpowiednio interpretowana przez każdego Mastera z osobna, prawie że nie istnieje oddanie niewolnic, a moda na utożsamianie się z ideałami filozofii powstawała z potrzeby dominacji i uległości w samym życiu.
Ile to razy mieliśmy ochotę rozkazać suce aby w określony sposób przyjęła obowiązki domowe, ile razy chcieliśmy za nią podjąć decyzję, albo ukarać za złe zachowanie poza sypialnią, za chwilę jednak potrząsnęliśmy głową i zadaliśmy pytanie? Przecież życie to nie tylko dominacja i uległość. W Gor wiele osób nie walczy z tym, wchodzi w permanentną kontrolę i stara się budować ideał związku właśnie na tej formule, na ich drodze stają meandry życia gdzie często jest problem, aby Pan przygotowywał codziennie niewolnicy ubranie karmił ją, doglądał nie mniej jednak wiele z obszernych zapisów pozostaje.
Moda na Gor w bdsm będzie rosnąć, ponieważ mimo wielu sprzeczności schemat filozofii niesie wiele przesłań. Po pierwsze nic tak nie zgłębia uległości jak Gor, co jest formą testu, miłości przywiązania i wiary w partnera, jest próbą charakteru również dla samego Domina, który oprócz zakupu nowych akcesoriów erotycznych poznaje piękno sprawowania władzy oraz to jaką niesie ona odpowiedzialność. Kolejną sprawą jest zapomnienie na chwilę o bólu i masochizmie, a napawanie się sytuacją gdzie dominacja jest w czystym brzmieniu psychicznym, jest w słowach i czynach, spojrzeniach i sercach, a nic przecież tak nie karmi duszy.
Reasumując nie można, więc zaprzeczyć, że podstawą zasad w bdsm mogą być odpowiednie definicje płynące z filozofii Gor, taki model sprawdza się w weekendowych wyjazdach, w czasie urlopów w chwilach wolnych dla siebie, jednak niesie też zagrożenie zatracenia partnerstwa, o czym każdy powinien być świadomy.
Przez pełnie zasad, zaawansowany schemat uczący służby, dominacji i życia w jej świetle Gor z miesiąca na miesiąc zyskuje na popularności, w sieci można spotkać listy masterów i uległych, którzy podpisali kontrakty, w życiu zauważyć sytuację gdzie kobieta porzuca wszystko byle być u jego boku, jej spełnieniem jest służba wykraczającą poza domestic discipline i permanentną dominację jej pragnieniem jest Gor, tak jak wielu osobą w bdsm pragnieniem jest pełne posłuszeństwo w celu sprawienia satysfakcji seksualnej drugiej osobie! Wszystko, co przynosi nam przyjemność i pozwala sprawić, że satysfakcja z kontaktów bdsm jest jeszcze większa nie jest czymś złym tym bardziej nie można bać się Gor i jego zasad ponieważ ta filozofia ma jeszcze do zaoferowania prawdy które warto zgłębiać i studiować