Skórzany pejcz uderzający o mokrą napiętą skórę skrępowanej partnerki, rękojeść bicza mocno ściskana w silnej dłoni strony dominującej, klamerki pieczołowicie szykowane na chwilę zetknięcia z różową delikatną skórą to praktyki, które najczęściej kojarzą się ze sferą bdsm. W bdsm wiele osób niezmierną wagę przykłada do bodźców płynących z wymierzania kar fizycznych, stały się one jakby symbolem i rozpowszechnioną częścią, do której sięga się w czasie pierwszych kroków. Tu rozkoszujemy się dźwiękiem, śladami, możliwością ukazania własnej siły będącej wyznacznikiem wyższości, jednak reakcja skóry pod naciskiem języka bicza to nie wszystko! A gdyby bodźce zamienić w długotrwałe uczucie dyskomfortu powoli rozchodzące się od danego punktu ciała, działające na nerwy, skórę, a dodatkowo przy odpowiednim wykorzystaniu na umysł. Inwazyjne, a zarazem niewymagające użycia siły i przemocy, dodatkowo dostępne prawie w każdym domu odpowiednie oliwki i przyprawy!
Delikatne szarpnięcie kończyn, próba wydania z siebie cichego jęku i opuszczenie głowy na znak pokory i zgody na przyjęcie uderzenia, jednak jędrnej napiętej skóry nie muśnie dziś język palcata, a palce smarujące okolice miejsc intymnych specyfikiem, którego uległa się nie spodziewa. Powlec działanie z sekundy na sekundę zwiększające swoją siłę, niezanikające, a zwiększające dyskomfort może stać się urozmaiceniem zabaw bdsm w tym celu można udać się do sklepu z artykułami erotycznymi i zakupić odpowiednie żele i oliwki, których szerokie spektrum działania opisują producenci, jednak można też inaczej wykazać się własną inwencją i wykorzystać to, co najczęściej znajduje się w wielu domach. My zajmiemy się tą drugą opcją, ponieważ w sieci można znaleźć wiele informacji na temat produktów oferowanych w sprzedaży. Ciekawym doświadczeniem, zabawą, czy eksperymentem mogą stać się niektóre przyprawy znajdujące się w domowej szufladzie, olejki zamknięte w szafce, ich użycie może stać się impulsem do wzmożonych tortur, dla niektórych nawet bodźcem do odczuwania jeszcze większej przyjemności.
Czego szukać w domowym zaciszu? Przede wszystkim imbiru, oliwek eterycznych, pieprzu, chrzanu, papryki, a nawet niektórych sosów do potraw! Można zadawać sobie pytanie czy gry z wykorzystaniem takich specyfików mają sens? Czy to jest bezpieczne i w ogóle wpisuje się w krąg doktryny?
Wykazując się inwencją wykorzystania nowości i wypróbowania w grach nowych bodźców po pierwsze pokazujemy własną kreatywną stronę, po drugie jest pewnym zaskoczeniem, możliwością przeżycia czegoś w bez wykorzystania siły fizycznej, na której nie tylko opiera się bdsm, jest możliwością działania i pobudzania zmysłów. Nikt oczywiście nie apeluje o dezinformację partnerki, która poddaje się nieznanym praktyką, ponieważ druga strona powinna być świadoma tego, co może otrzymać w czasie trwania sesji, ale odpowiednio zagrana scena może dać wielkie zaskoczenie i dotąd niespotykane odczucia.
Przy wykorzystaniu przypraw i olejków to jak zareaguje nasze ciała jest kwestią zindywidualizowaną, jedna osoba może bardziej odbierać łaskotanie niż ciepło, inna natomiast przeżywać spazmy tortur dochodzące do własnej granicy. Drażniąca piekąca, a może przyjemnie rozgrzewająca, tak odpowiadałyby osoby zapytane o własne przeżycia z wieczoru gdzie zamiast bicza pojawiły się przyprawy. Pewne jest jedno, co tyczy się wszystkich podejmujących decyzję o włączenie do gier przypraw i specyfików, zachowanie aspektów bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku przy ich wykorzystaniu. Substancję, które chcemy wykorzystać na początku trzeba wypróbować w formie roztworów o niewielkim stężeniu, należy wykonać to na niewielkiej acz wrażliwej części skóry, przypuszczalnie pachwinie czy wewnętrznej stronie łokcia. Działanie przypraw jest także uzależnione ich świeżości i natężeniu, niektóre swoje maksymalne działanie przekazują ciału od razu inne do spektrum tego, co pragniemy osiągnąć potrzebują długich minut. Po pierwszych próbach wykorzystania należy odczekać 24 godziny, aby upewnić się czy nie wystąpiła niechciana reakcja organizmu, trzeba też pamiętać o dokładnej higienie po zabawie, ponieważ wiele przypraw mówiąc wprost jest brudnych, co może spowodować zapalenia skórne, infekcje bakteryjne, a nawet grzybicze. Znając podstawowe środki bezpieczeństwa możemy zmienić odczucia w coś zindywidualizowanego niepotrzebującego bicza!
W śród najczęściej stosowanych w zabawach domowych przypraw i specyfików wyróżniamy:
– Imbir – najlepsze jego spektrum działania uzyskuje się z świeżej bulwy, z której odcina się paluch. Imbir można wykorzystać też w postaci sypkiej, aczkolwiek często zdarza się, że długo leżące torebki na sklepowych półkach zawierają w sobie imbir sypki zupełnie nieposiadający mocy. Wiele w sieci powiedziano już o jego zastosowaniu i działaniu, jest to jedna z najczęściej wykorzystywanych przypraw, której wykorzystanie w miejscach intymnych nie stanowi większego zagrożenia dla zdrowia.
– Chrzan – dla osób, u których imbir nie robi jakiegokolwiek wrażenia chrzan stanie się skutecznym środkiem, który może sprawić, impuls wywołujący łzy w oczach. Najbardziej dokuczliwe są soki z korzenia, choć moc posiada także wersja utarta i nacierana. Wykorzystując korzeń warto przed zabawa ostrym narzędziem ponacinać jego ścianki, zwiększy to wielce wydzielanie soków podczas zabawy.
– Papryka – wiele razy mieliśmy przyjemności próbować papryki w ostrzejszej bądź lżejszej wersji, jednak do zabawy wykorzystuje się papryczki ostre w formie sproszkowanej bądź nawet w całości. Świeże posiadają tak dużą moc, że mogą pozostawiać nawet oparzenia, co za tym idzie przy ich wykorzystaniu zaleca się wzmożoną ostrożność. Długo trwający szał ciała i walka z własnymi możliwościami, to tylko skrót tego, co powoduje bardzo ostra papryka, m.in. jest ona często łączona z unieruchamianiem i wykorzystywana jako środek do tortur uległych posiadających wysoko postawiony stopień odporności na ból i podrażnia. Stosowanie ostrej papryki na intymne części ciała nie w każdym przypadku jest trafioną formą, dlatego by zimniejszych siłę jej działania można na jej bazie wykonać roztwory o różnym stężeniu. Wydawałoby się, że świeże papryczki w całości są najlepsze do wykorzystania, jednak w praktyce stają się problematyczne, ponieważ nie do końca można kontrolować miejsca celowych oparzeń, utrudnione jest też stopniowania dyskomfortu. W tym względzie najlepiej sprawdzają się papryczki w formie sypkiej bądź roztwory. Wykorzystane na piersiach, pachach, szyi, w okolicach analnych potrafią sprawić, że strona uległa dozna wrażeń, o których długo nie zapomni.
– Pieprz – przyprawa znana ze swej mocy, dodawana do potraw w często w stosownych wymierzonych ilościach w czasie zabaw nie jest jednak specyfikiem mogącym sprawić dyskomfort większy niż chrzan czy ostra papryka. Pieprz w formie sypkiej, jaki możemy nabyć w każdym sklepie spożywczym niemalże nie posiada mocy. Uczucie szczypania i swędzenia może dać natomiast świeży pieprz granulowany, który należy utrzeć samemu za pomocą choćby domowego młynka. Wiele osób jednak wypowiada się z zawodem mówiąc o nadziei, jaką pokładali w granulkach pieprzu.
Substancje eteryczne i olejki – cynamon, eukaliptus, olejek herbaciany czy goździk to tak naprawdę substancje składowe wielu olejków erotycznych, maści rozgrzewających, specyfików przeznaczonych do masażu, są nawet dodawane do leków. Działanie każdego z nich jest wielce zindywidualizowane, potrafią wywołać swędzenie, pieczenie, podrażniać, albo z upływem czasu rozgrzewać posmarowane nimi miejsca. Do wykorzystania w zabawach ciekawa jest także mięta, która w dużym stężeniu potrafi dać głębokie uczucie chłodu, dzięki któremu dotyk dłoni stanie się wręcz żarzącym się płomieniem.
Oliwy – olej słonecznikowy? Nic z tych rzeczy, mowa tutaj o oliwkach smakowych, które mogą idealnie służyć jako lubrykanty do zabawek erotycznych. Oprócz poślizgu dzięki wymieszaniu w nich olejków eterycznych, utartych form przypraw możemy dać drugiej stronie nie tylko uczucie głębokiej penetracji, także bodziec, który promieniuje od danego miejsca i rozchodzi się po całym ciele. Z oliwkami można mieszać paprykę, imbir, cynamon, pieprz i inne wcześniej opisywane przyprawy
Poszukując bodźców wywoływanych przez substancje domowe wiele par nie zatrzymuje się tylko na samych darach natury, a sięga po specyfiki z domowej apteczki. Okazuje się, że wszystko, co dla ludzi może znaleźć swoje zastosowanie nawet podczas zbliżenia erotycznego. Niektórzy udowadniają, że wszelkie apteczne maści rozgrzewające działające na bolące stawy i mięśnie mogą mieć silne działanie drażniące w miejscach intymnych. Jako ciekawostka nie wskazówka wspominamy także o paście do zębów mającej działanie stymulujące. Możliwości stworzenia substancji będących podstawą wymierzenia kary nowym bodźcem uderzającym w cielesność jest wiele, pytanie tylko czy wszyscy zechcą mazać się w oliwce paprykowej czy nakładać na siebie pastę do zębów. Wykorzystanie to kwestia indywidualna czasem wygląd i przyczajenia do standardowych zastosowań nie muszą grać pierwszoplanowej roli.
Wyróżnione wyżej przyprawy i substancję są tylko przykładem, przy ich wykorzystaniu należy zachować szczególną ostrożność, nakładać najlepiej w cienkich rękawiczkach i mieć pewność mocy danego roztworu, tak, aby nie pozostawił on oparzeń skórnych. Im bardziej wrażliwa skóra tym lepiej odczuwalna siła danego specyfiku. Zastosowań tak naprawdę jest tysiące, od smarowania akcesori erotycznych, wibratorów, wtyczek analnych, po delikatne pozostawianie substancji w pasach cnoty, można też stosować otwarcie podczas unieruchomienia. Wszystko to udowadnia, że lana, ściskana i podrażniana skóra przez narzędzia tortur w bdsm to nie wszystko, impuls i karą sprawiającą, że łzy pojawią się w oczach może leżeć w zwykłej oliwce chowanej w domowej szafce.