Podstawowym założeniem układów bdsm jest odnalezienie spełnienia obydwojga bawiących się partnerów, budowanie scenariuszy w myśl własnych preferencji i fantazji, to jak głęboko otworzymy umysł i oddamy się myśli często przesądzi o powodzeniu całej sesji. Intymne gry we dwoje jednak nie zawsze muszą być ustalonym teatrzykiem, gdzie scenariusz odgrywany jest apostrof po apostrofie. Nie ma nic tak pociągającego jak spontaniczny impuls, którego fali poddadzą się partnerzy, często niespodziewany, jednak niosący olbrzymie napięcie seksualne nieznające znaczenia słowa moralność. Przyspieszone oddechy i głębokie odczucia nie potrzebują szczególnych miejsc plenerowych i drogich zabawek bdsm, do ich zaistnienia wystarczy kilka słów szeptanych do ucha i niewielka rzecz, która najczęściej znajduje się codziennie w naszym domu! Kuchnia, pokój, czy spiżarnia i umiejscowione w niej szafki kryją nowe impulsy, które mogą odmienić na lepsze wygląd sesji! Wyruszamy na poszukiwania rzeczy codziennego użytku, które śmiało można włączyć w igraszki erotyczne!
Niewielki kawałek liny, czarna szmatka albo krótki łańcuszek przyniesiony z garażu, jak z takich rzeczy można uczynić bodziec poruszający sesję, czy nie wpłynie to w pewnym sensie na zamglenie poglądu uległej na doświadczonego domina? Takie i podobne pytania zadaje sobie rzesze osób, które w ogóle nie podejmują inwencji w urozmaicaniu zabaw. Psychika odpowiadająca za odczuwanie napięcia seksualnego nie różni się niczym u osób uprawiających bdsm, a seks klasyczny każdy człowiek powtarzając te same czynności z biegiem czasu traci swoje libido, wytrwałość w dążeniu do doskonałej służby u uległych stanie się po kilkunastu tak samo wyglądających sesjach niczym realnym. Monotonność, zmniejszona kreatywność są tylko niektórymi zagrożeniami dla układu, dlatego tak potrzebne są bodźce, z których falą udadzą się obydwoje partnerów. Pytania jak powstały zadrapania, zdziwienie z sytuacji, jaką mogliby wykonać znajdując się w liceum, a nie jako w pełni dorośli ludzie, uśmiechy pocałunki to efekty impulsów. Jednym z nich są właśnie akcesoria domowe bdsm. Zabawki znalezione w własnych czterech kątach różni jedna charakterystyczna rzecz od tych kupionych w sex-shopach, mianowicie sposób zastosowania. Najczęściej wybierając się do sklepu z akcesoriami erotycznymi kupujemy rzecz do jednego skonkretyzowanego celu, packę do lania pośladków, klamerki do zapinania na brodawkach, knebel mający za zadanie uciszyć niepotrzebne głosy partnera. W przypadku domowych akcesoriów sami znajdujemy ich erotyczne zastosowanie najczęściej nie opierające się na pojedynczej praktyce, w umyśle układamy sobie plan działania, łączymy słowa wpływające na wyobraźnie partnera z realnymi czynami. Wspominany kawałek liny dziś służy nam jako element wiązania dłoni, gdzie partnera unieruchamiana jest do gałęzi drzewa w ogrodzie i wykorzystywana, jutro jako budulec knebla albo smycz. Czarny kawałek szmatki może przesłonić oczy, czy być woreczkiem, w którym znajdują się kostki lodu!
Wykorzystanie akcesoriów domowych pobudza kreatywność, ponieważ wraz z nimi idzie myśl ich zastosowania. Tu nie ma ograniczenia, na pojedynczym przedmiocie można oprzeć cały epizod sesji, wystarczy tylko przygotowanie odpowiedniego nastawienia osoby uległej, kilka małych słów prowadzących do niepewności strachu podniecenia.
„Co czujesz pod placami? Zimne? Nie wiesz, co to jest. Za chwilę poczujesz to jak schodzi od pępka w dół, moczy twoje włosy łonowe, a potem wejdzie między płatki i zostanie zamknięte między nimi, dziś nie posłucham żadnego błagania” – w czasie, gdy uległa ma zawiązane oczy budowanie odpowiedniego napięcia jest drogą do sukcesu wykorzystania nawet najmniejszego domowego akcesorium w sposób nie gorszy niż przypadku profesjonalnych zabawek, czy dalej akcesoria domowe nie przystoją dominowi?
Wykonujemy, więc mały rekonesans i przeglądamy szafy, szuflady i półki, już po pierwszych minutach poszukiwań okazuje się, że w domowym zaciszu jest wiele rzeczy, które można bez problemu wykorzystać podczas sesji. Poniżej wyszczególniamy tylko przykłady akcesoriów i możliwości ich zastosowania w zabawach bdsm:
– Apaszki – na co dzień wykorzystywane jako uzupełnienie stroju w czasie zabaw łóżkowych mogą stać się narzędziem delikatnego bondgage. Delikatność i subtelność apaszek sprawia, że liczba ich sympatyków ciągle rośnie
– Szczotki – w każdym domu znajdziemy szczotkę do włosów, ubrań butów czy prac gospodarczych, okazuje się, że posiada ona jeszcze kilka przydatnych zastosowań. Twarde ostre włosie może stać się narzędziem tortur. Przy odpowiednim pocieraniu ciała odczucia, jakie odbiera strona uległa nie należą do tych przyjemnych. Szczotki ze względu na swoją budowę mogę stać się też elementem czynności uległego w względem kobiety dominującej. Obowiązek delikatnego rozczesywania włosów Pani, która spokojnie odpoczywa sobie w fotelu czyż nie ma to pewnego uroku?
– Flamastry – a gdyby zwykłą kartkę papieru zamienić na delikatne nagie ludzkie ciało i wyznaczyć na nim miejsca, które za chwilę zostaną poddane torturom? Kwadraciki, kółeczka, strzałeczki to nie wszystko, zawsze można pozostawić na ciele strony uległej odpowiedni upokarzający napis, do tego celu nadają się najlepiej flamastry nietoksyczne, mniej markery, które o wiele ciężej jest usunąć z ciała bez podrażnień.
– Spinacze bieliźniane – spinacze wykorzystywane do wieszania prania idealnie mogą stać się chwilową alternatywą dla klamerek. Na rynku jest wiele rodzai spinaczy od metalowych przez drewniane i plastikowe, niektóre charakteryzują się dość silnym uściskiem. Alternatywą niekiedy wykorzystywaną przez pary bawiące się w klimacie stały się żabki do zasłon i firanek, choć w tym przypadku należy zwrócić szczególną uwagę na ich stan i zachować środki bezpieczeństwa. Najczęściej spinacze bieliźniane zapina się na brodawkach, jednak praktyka eksperymentów nie zamyka dogi do torturowania innych części ciała.
– Gumki i patyczki – dwa okrągłe bądź płaskie patyczki i gumki znane potocznie jako „recepturki” w łatwy sposób mogą stać się podstawą zabawy na wiele godzin. Wystarczy patyczki ustawić równolegle względem siebie ich końce zacisnąć ów gumkami i już powstaje akcesorium, które można wykorzystać np.: do zaciskania brodawek, łechtaczki czy w nawet języka.
– Kostki lodu – wykorzystanie zmian temperatury ciała znane jest w erotyce już od wieków. Impuls towarzyszący zetknięciu się kostki lodu z rozgrzaną napięciem seksualnym skórą może stać się podstawą tortur. Kostka lodu dotykająca najintymniejszych miejsc bezbronnej uległej potrafi wywołać rozluźniające dreszcze. Ciekawym zamiennikiem kostek lodu są mrożone owoce, które w wielu domach przechowywane są w zamrażalnikach.
– Warzywa i owoce – w każdej kuchni na półce lodówki bądź na parapecie okna znajdziemy owoce bądź warzywa, ich wykorzystanie w erotyce na pierwszy rzut oka budzi pewne kontrowersję jednak marchewka, pietruszka, banany i inne dary natury mogą być trafionym zamiennikiem zabawek erotycznych tym bardziej, jeśli zainscenizujemy sytuację, w której sama uległa na oczach pana poddaje się masturbacji warzywami, a w dalszych etapach jej usta spożywają to, czym sprawiała sobie rozkosz. W temacie darów natury warto też wspomnieć o imbirze. Dość łatwo zaopatrzymy się w najbliższym sklepie w jego utratą formę. W większości przypadków posypany na genitalia podczas penetracji przyniesie uczucia gorącej fali, a nawet szczypania, choć jego działanie uzależniają etapy produkcyjne, nie zawsze 100% imbiru znajduje się w imbirze jak również termin przydatności. Najmocniejsze działanie posiada paluch świeżej bulwy.
Akcesoria nadające się do wykorzystania w czasie zabaw erotycznych nie kończą się na powyższych przykładach, tu ograniczeniem jest tylko wyobraźnia, do listy można dodać, sznurki bieliźniane, kable, łopatki do mięs, maski chociażby po ostatnim karnawale, bądź jeśli posiadamy czworonoga akcesoria dla zwierząt. Rozkaz spożywania pokarmu z psiej miski, elektroniczna obroża, czy zabawka rzucana celem aportowania to jeden z setek pomysłów, który może wypełnić wieczór bądź weekend. W temacie akcesoriów domowych przeszkodą jest tylko brak kreatywności, zainscenizowanie impulsu nie jest takie trudne jak myślimy! Ważną kwestia przy zabawach akcesoriami docelowo nie stworzonymi do celów erotycznych jest też rozsądek i zachowanie zasad bezpieczeństwa, penetracje przyrządami ostrymi, ostre metalowe końcówki spinaczy czy żabek, oraz nie zachowanie zasad higieny może skończyć się nie miłymi wspomnieniami. Także nie można toczyć porównania między profesjonalnymi zabawkami, a tymi odnalezionymi w szufladach domowych, domowe zabawki bdsm mają stać się alternatywą, która zaskakuje, podnieca i przynosi bodziec prowadzący do zgłębiania nowych granic rozkoszy!